Witajcie!
Co prawda święta były w grudniu, ale znacie moje zorganizowanie. Te święta były bardzo wyjątkowe, ponieważ po raz pierwszy była z nami mała 4-miesięczna Oliwcią (moje kuzynka). Na Wieczerzy Wigilijnej byliśmy u babci. Jak co roku po zjedzeniu i śpiewaniu kolęd, dostaliśmy prezenty. Muszę powiedzieć, że w tym roku większą radość sprawiło mi śpiewanie kolęd niż dostanie prezentów, no ale z nich również się bardzo cieszę. Również dlatego że większość z nich było niespodziankami (oprócz laptopa). Większość prezentów zobaczycie zaraz, lecz jest parę, których już nie będę pokazywać, np. puzzle czy książkę. Zapraszam! :D
 |
| Cudowny szalik, dość duży, mięciutki i cieplutki. Cudo <3 |
 |
| Paletkę z cieniami, różami i płaszczykami z Sephory. |
 |
| Uwielbiam pić herbatkę, więc świąteczny prezencik od Asi na pewno mi się przyda. |
 |
i laptop, o którym wspominałam wcześniej (co prawda połowę ceny ja dołożyłam, ale i tak się cieszę)
(link do tapety) |
A jak wy spędziliście święta? Dajcie odpowiedź w komentarzu. Dziękuje i do następnego posta :D
